Znacie powiedzenie, że nie ma przypadków?
Znacie. No więc historia jest taka, że od zawsze lubiliśmy instagrama. Ale mimo nici sympatii pomiędzy nami, nie zawsze był czas, żeby to co publikujemy, wcześniej przemyśleć, zaplanować i w ogóle zrobić z tego coś co będzie miało ręce i nogi. I bywało ładnie, ale bez przesady, bo był misz masz, a...
Przyjaciółką piękna jest harmonia.
A my przecież kochamy piękno! Muszę Wam zdradzić jeszcze jeden nie-sekret, o którym wiedzą wszyscy moi znajomi: jestem okropną perfekcjonistką. I ta cehca charakteru mówiła...
Więcej